Więc sędziował nam Czesio, graliśmy 3 sety, bo na czwartego już nie starczyło czasu dla sędziego. Wszystkie 3 wygraliśmy Pierwsze dwa na magneto to wyniki 10:6 i 10:8, a ostatni pełen emocji na hierbas (gdzie niestety fatalnie grałem, ale Kornel i Karuk popisali się wygrywając kilka razy nawet 1v3) zakończony został wynikiem 10:9. Ostatni set rozegramy jutro (poniedziałek) o godzinie 18. Mam nadzieję że troche więcej się nas wstawi mimo że to jeden set. Dzisiaj było nas tylko 3, ale na szczęście nikt nie musiał kończyć wcześniej ani nie miał problemów z netem. Dziękuje wam chłopaki
Offline
Ja wam równierz dziekuję, jednoczesnie przepraszam że nie poinformowałem wcześniej że mnie nie będzie. W sobote zapomnialem a w niedziele wyjechałem już o 6 rano do wawy i nie miałem jak tego tutaj napisać. Jeszcze raz wielkie sory Jesli chodzi o dzisiaj, postaram się być
Offline